Z dobrej strony pokazała się kadra Polski juniorów na międzynarodowym Turnieju w Brive, grając ofensywnie i z wielkim zaangażowaniem podbiła serca miejscowej publiczności. Wszystkie mecze reprezentacja rozgrywała na głównym stadionie gdzie na co dzień grają miejscowi zawodnicy mecze Top 14…
Turniejowi przyglądał się trener pierwszej reprezentacji Tomasz Putra …
Polska – Beziers 6:0(3:0) (czas meczu 2×15)
Pkt.: Lorentowicz 3, Czubiński 3.
1.Ruminiak / 16′ Czuryłło
2.Kuliński / 16′ Wojtowicz
3.Kubalski / 16′ Kędra
4.Adamczyk
5.Jabłoński / 16′ Kręcisz
6.Bartoszek
7.Majcher K. / 16′ Uszyński
8.Mytych / 27′ Ferens
9.Tokarski / 16′ Czubiński
10.Gasik
11.Kwiatkowski / 16′ Kamiński
12.Krajewski /
13.Lorentowicz / 11′ Skałecki
14.Morawski
15.Piotrowicz / 2′ Pieran
Pierwsze 5 minut w wykonaniu Polski bardzo chaotyczne, widać było tremę, atakowali przeciwnicy grając permanentnie ręką, jednak w obronie gramy bez zarzutu. Pod koniec pierwszej połowy osiągamy dużą przewagę i obejmujemy prowadzenie po karnym Lorentowicza. Druga odsłona to gra z lekką przewagą biało – czerwonych, udokumentowana kolejnym celnym karnym dobrze grającego Czubińskiego. Zbyt wiele prostych błędów i strat nie pozwala nam jednak uzyskać przyłożenia, wpływ na taki stan rzeczy miała na pewno strata dwóch kluczowych zawodników ataku z powodu kontuzji – Piotrowicza i Lorentowicza.
Polska – Brive 0 : 17(0:5) (czas meczu 2×15)
1.Bojke / 16′ Czuryłło
2.Kuliński / 16′ Kręcisz
3.Wójtowicz
4.Jabłoński / 16′ Adamczyk
5.Kędra / 27′ Uszyński
6.Bartoszek / 21′ Ruminiak
7.Majcher K./ 28′ Kubalski
8.Mytych / 25′ Ferens
9.Czubiński
10.Gasik
11.Kwiatkowski / 16′ Tokarski
12.Kamiński / 16′ Majcher C.
13.Krajewski
14.Skałecki / 23’Pieran
15.Morawski
Mecz z gospodarzami turnieju był wedle uczestników turnieju najlepszym meczem. Wbrew wynikowi spotkanie było wyrównane. Gospodarze mocno zaatakowali w końcówce pierwszej połowy a punkty zdobyli aż 4 minuty po czasie. W drugiej części meczu drużyna Polski za wszelką cenę próbuje odrobić straty. Dwukrotnie tracimy punkty nadziewając się na kontry gospodarzy praktycznie w ostatniej minucie gry. Po raz kolejny popełniliśmy dużo własnych błędów, zwłaszcza w grze otwartej oraz tzw. trzeciej strefie. Wyraźnie widać było zwłaszcza w drugiej odsłonie zmęczenie 32 godzinna podróżą. Zwycietwo gospoidarzy w pełni zasłużone, pokazali oni widowiskowe nowoczesne rugby.
Polska-Belgia (Francuska) 13:6(7:3) (czas meczu 2×15)
Pkt.: Bartoszek 5, Gasik 3, Lorentowicz 3, Czubiński 2
1.Bojke / 16′ Kędra
2.Kuliński / 25′ Kamiński
3.Ruminiak / 16′ Wojtowicz
4.Czuryłło
5.Jabłoński / 20′ Uszyński
6.Adamczyk / 16′ Kręcisz
7.Majcher C.
8.Bartoszek / 16′ Mytych
9.Tokarski / 25′ Lorentowicz
10.Czubiński
11.Ferens / 16′ Skałecki
12.Krajewski / 22′ Kwiatkowski
13.Gasik
14.Morawski
15.Majcher K.
Rozpoczynamy świetnie, sekwencja gry ręką, kilka faz gry i piękne punkty Mateusza Bartoszka po przebojowym rajdzie. Do przerwy pomimo nieznacznej przewagi nie udaje się powiększyć dorobku punktowego. W drugiej odsłonie Belgowie stawiają wszystko na jedną kartę atakując z wykorzystaniem efektownej szerokiej gry ręką, nie potrafią jednak przekroczyć „naszych” 22. Mądre zaczepne akcje biało czerwonych skutkują 4 karnymi w dogodnych sytuacjach do kopnięcia – punktują Gasik i Lorentowicz.
Mecz o 3 miejsce w turnieju (2×20)
Polska-Belgia 12-7(0-7)
Pkt.: Kędra 5, Kręcisz 5, Gasik 2.
1.Ruminiak/ 21′ Czuryłło
2.Wójtowicz
3.Kubalski / 21′ Kędra
4.Jabłoński / 21′ Adamczyk
5.Kręcisz
6.Majcher C.
7.Uszyński / 21′ Bartoszek
8.Mytych /26′ Ferens
9.Tokarski
10.Czubiński
11.Morawski
12.Gasik
13.Krajewski / 21′ Skałecki
14.Pieran / 21′ Kwiatkowski
15.Majcher K.
Jako że miejscowy zespół z Brive miał grać po południu w finale turnieju, licznie na trybunach pojawili się kibice.
Sam mecz był bardzo emocjonujący, obfitujący w wiele widowiskowych akcji, Belgowie koniecznie chcieli udowodnić swoją wyższość i zrewanżować za wcześniejszą porażkę.
W pierwszych minutach przeprowadzili szturmowy atak, zaskakując „naszych” tym razem grą penetracyjną. Po jednej z takich akcji, przerywają linie obronne i widowiskowo rozgrywając „ręką” kończą akcję w słupach na „naszym” polu punktowym. Reprezentacja juniorska nie załamała się takim obrotem sprawy i grając mądrze i konsekwentnie powoli przejęła inicjatywę, już w końcówce pierwszej połowy spychając przeciwnika do głębokiej defensywy, niestety bez efektów punktowych. W drugiej odsłonie akcje inicjują dobrze tego dnia dysponowani gracze „tyłów” a świetnie wspierają ich gracze młyna często przerywający linię korzyści. Szybko punktuje po kontynuacji gry całej ekipy Michał Kędra. W kolejnych minutach na polu punktowym po ładnych akcjach zespołowych znajdują się Tomasz Gasik i Krzysztof Majcher oraz gracze młyna drużyny polskiej, sędzia nie dopatruje się jednak punktów dyktując za każdym razem młyn na 5 metrze. Juniorzy nie załamują się i grają bardzo konsekwentnie a 16 zawodnikiem w drużynie biało-czerwonych jest miejscowa publiczność gorąco nas dopingująca. W ostatniej minucie po akcji ataku, piłkę przejmują młynarze i Michał Kręcisz zdobywa zwycięskie przyłożenie. Wielka radość ekipy polskiej wydaje się nie mieć końca…
Finał turnieju:
Brive – Castres 12:3
