Po rocznej banicji w I lidze to AZS AWF Warszawa wraca do Ekstraligi….
MKS Pogoń Siedlce – AZS AWF Warszawa 10:10 (7:0), dogrywka 10:10 (10:10), karne 1:3
Punkty: Pogoń- Sebastian Smoliński 8 (T, PG), Dawid Lorentowicz (2C); AZS- Jarosław Zagozda 5 (T), Jacek Grygułło 5 (PG, C). Karne: Pogoń- Bartek Nasiłowski; AZS- Jacek Grygułło, Maciej Mańkowski, Michał Ździech.
AZS-AWF: Jan Bukowski(55’Michał Pazio),Piotr Wieczorek, Mariusz Liedel (79′ Wojciech Szonecki),Michał Rosiak (41’Jarosław Zagozda), Michał Szulczyński (51’Kordian Czuryłło), Michał Kępa(70’Marek Tabaka), Jan Cal, Aleksander Nowicki, Paweł Plichta, Jacek Grygułło, Grzegorz Osiadacz, Michał Zdziech, Piotr Tokarski, Andrey Lizogub, Maciek Mańkowski.
Trener: Maciej Misiak
rezerwa: Ślusarczyk Łukasz, Cichecki Kamil, Rudowski Grzegorz)
Sędzia główny Tomasz Jarowicz, liniowi Dariusz Reks i Mirosław Janeczko.
Widzów około 300.
Pogoń: Dmytro Mokretsov (66-70 Paweł Krasuski), Emil Purzycki (41 Grzegorz Toczyski), Sebastian Mróz (87 Paweł Krasuski), Bogdan Wołoszyn, Dawid Dybowski (65 Paweł Antoszczuk), Grzegorz Muszyński, Norbert Kargol, Sebastian Smoliński – Bartosz Stelęgowski (85 Jakub Czaplicki) – Dawid Lorentowicz – Robert Lotek (81 Grzegorz Pliszka), Maciej Dzierżanowski, Wojciech Romanowski, Roman Zhuk – Bartek Nasiłowski. Rezerwa: Kamil Biernacki, Gerard Miałkowski, Dawid Rajewski.
Trenerzy: Stanisław Więciorek i Jerzy Matwiejczuk.
Żółte kartki: Bartek Nasiłowski, Norbert Kargol (Pogoń), Andrey Lizogub (AZS).
Takiego meczu jeszcze w Siedlcach nie było, trzymał w napięciu do ostatnich sekund, a zakończył się całkowicie nieprzewidywalne. Stawką był awans do I ligi, który dla obu zespołów był jednakowo ważny, miał im zapewnić rozwój i grę z najlepszymi zespołami w Polsce. Pogoń zaczęła od przyłożenia i podwyższenia utrzymując przewagę do 57 minuty, AZS najpierw trafił z karnego, a po przyłożeniu i podwyższeniu prowadził 10:7. Cztery minuty przed końcem Pogoń wyrównała na 10:10, zarządzona przez sędziego dogrywka nie zmieniła wyniku i o awansie miały zadecydować rzuty karne. W tym stresie lepiej poradził sobie AZS, jego zawodnicy kopnęli celnie trzy karne zapewniając sobie awans do Ekstraligi, Pogoń odpowiedziała tylko jednym.
Początek sezonu dla AZS był świetny wygrali pewnie i wysoko pierwsze mecze w sumie po rundzie jesiennej 2 miejsce…
Potem były kontuzje odejścia najlepszych zawodników w przerwie zimowej do klubów ekstraligi. Początek rundy wiosennej cztery przegrane z rzędu, jednak zespół akademików grający zawodnikami wcześniej rezerwowymi oraz kilkoma doświadczonymi graczami z meczu na mecz prezentował się coraz lepiej, jednak po rundzie zasadniczej tylko 4 miejsce. Powrót kolejnych kontuzjowanych graczy AZS Jana Cala i Jacka Grugyłło oraz trzech doświadczonych graczy wzmacnia ekipę na tyle że pokonują w półfinale I ligi faworyzowaną Skrę Warszawa oraz w finale Pogoń Siedlce.
www.rugby.siedlce.pl