Nie było niespodzianek w ostatnich meczach grupy D. Do ćwierćfinałów awansowały drużyny RPA oraz Walii.
W piątkowym spotkaniu aktualni mistrzowie świata spotkali się z zespołem Samoa. Sprongboks chyba nie spodziewali się aż tak ciężkiej przeprawy i mogą być w poważnych opałach w ćwierćfinałowym meczu z Australią jeśli nie zagrają o niebo lepiej
Początek spotkania to dominacja Springboks , którzy zdobyli przyłożenie już 8 minucie. Wracający do formy Bryan Habana przyłożył po składnej akcji, podwyższył Steyn i było 7-0. Samoańczycy nie zamierzali się jednak poddawać. Przewaga terytorialna nie przynosiła efektów. W 24 i 26 minucie ponownie punktował Steyn i były to ostanie oczka zdobyte w tym meczu przez drużynę RPA.
Jeszcze przed przerwą doskonałą okazję do przyłożenia miał Mapusua, jednak nie zdobył 5 punktów i p ierwsza połowa zakończył się wynikiem 13-0.
Początek drugiej odsłony to przewaga graczy z wysp Pacyfiku. W 51 minucie przyłożenie zdobył George Stowers, nie udało się jednak podwyższyć łącznikowi ataku Pisiemu.
Na 10 minut przed końcem spotkania czerwoną kartkę za uderzenie gracza RPA ujrzał Williams. To wyraźnie podcięło skrzydła Samoańczykom. Ostatecznie mistrzowie świata wygrali 13-5, trudno jednak upatrywać w nich faworytów ćwierćfinałowego spotkania z Australią.
W niedzielnym meczu Walijczycy zmierzyli się z reprezentacją Fidżi. Miał to być rewanż za porażkę z 2007 roku, która wyeliminowała wyspiarzy z dalszych rozgrywek i pozbawiła posady ówczesnego trenera Jenkinsa. Chyba nikt nie spodziewał się tak jednostronnej gry. Co prawda zawodnicy Fidżi dotychczas nie rozpieszczali swoich kibiców, jednak w listopadowym spotkaniu tych drużyn padł remis 16-16. Już w 5 minucie pierwsze przyłożenie zdobył Jamie Roberts. Dominacja Walijczyków nie podlegała dyskusji. Jeszcze przed przerwą punktowali Scott Williams, North oraz kapitan Warburton. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 31-0.
W drugiej odsłonie przepaść dzieląca obie drużyny była jeszcze bardziej widoczna. Kolejne przyłożenia zdobywali Lloyd Williams, Roberts, Burns , Halfpenny i Davies. Ostatecznie Walijczycy wygrali 66-0. Bardzo ciekawie zapowiada się ich ćwierćfinałowa potyczka z drużyną Irlandii. Osobiście upatruje faworytów w drużynach Australii i Irlandii, jednak z pewnością Walia i RPA nie sa na straconej pozycji.
RPA Samoa 13-5 ( 13-0 )
Punkty dla RPA: Habana 5 ( 1 p ), M.Steyn 5 ( 1 k, 1 pd), F.Steyn 3 ( 1 k )
Punkty dla Samoa: Stowers 5 ( 1 p )
Składy:
RPA: 15 Pat Lambie, 14 JP Pietersen, 13 Jaque Fourie, 12 Frans Steyn, 11 Bryan Habana, 10 Morné Steyn, 9 Fourie Du Preez, 8 Pierre Spies, 7 Schalk Burger, 6 Heinrich Brüssow, 5 Victor Matfield (k), 4 Danie Rossouw, 3 Jannie Du Plessis, 2 Bismarck Du Plessis, 1 Tendai Mtawarira.
Samoa: 15 Paul Williams, 14 David Lemi, 13 Seilala Mapusua, 12 Eliota Fuimaono-Sapolu, 11 Alesana Tuilagi, 10 Tusi Pisi, 9 Kahn Fotuali’i, 8 George Stowers, 7 Maurie Faasavalu, 6 Taiasina Tuifua, 5 Kane Thompson, 4 Daniel Leo, 3 Census Johnston, 2 Mahonri Schwalger (k), 1 Sakaria Taulafo.
Walia Fidżi 66-0 ( 31-0 )
Punkty:
Walia: Priestland 13 ( 5 pd, 1 k ), Roberts 10 ( 2 p ), S.Jones 8 ( 4 pd ), Williams 5 ( 1 p ), North 5 ( 1 p ), Warburton 5 ( 1 p ), Burns 5 ( 1 p ), Halfpenny 5 ( 1 p ), L.Williams 5 ( 1 p ), Davies 5 ( 1 p )
Składy:
Walia: 15 Lee Byrne, 14 George North, 13 Scott Williams, 12 Jamie Roberts, 11 Leigh Halfpenny, 10 Rhys Priestland, 9 Mike Phillips, 8 Toby Faletau, 7 Sam Warburton (c), 6 Ryan Jones, 5 Luke Charteris, 4 Bradley Davies, 3 Adam Jones, 2 Huw Bennett, 1 Gethin Jenkins.
Fidżi: 15 Iliesa Lomani Rakuka Keresoni, 14 Albert James Vulivuli, 13 Ravai Susau Fatiaki, 12 Gaby Lovobalavu, 11 Michael Tagicakibau, 10 Nicky Little, 9 Vitori Tomu Buatava, 8 Netani Edward Talei (c), 7 Sakiusa Matadigo, 6 Rupeni Nasiga, 5 Wame Lewaravu, 4 Leone Nakarawa, 3 Setefano Somoca, 2 Sunia Koto, 1 Waisea Nailago
Tabela grupy D
• RPA 4 4 0 0 18
• Walia 4 3 0 1 15
• Samoa 4 2 0 2 10
• Fidżi 4 1 0 3 5
• Namibia 4 0 0 4 0
