Site icon rugby.info.pl

Dwa Światy

Już po kilkunastu minutach sobotniego spotkania ekstraklasy rugby, pomiędzy Posnanią i Juvenią, do przewidzenia był jego rezultat, a nieznane jedynie rozmiary porażki krakowian.

Wyjątkowo niegościnni gospodarze odprawili podbudowanych psychicznie pogromców Ogniwa Sopot z podobnym, jak inne drużyny z czuba tabeli, workiem punktów- mecz zakończył się wynikiem 62:17 (38:6).
Mniejszej, ale licznie zgromadzonej publiczności, pozostawało zatem „cieszyć oko” ładną, zespołową i bardzo skuteczną (aż 10 przyłożeń) grą Posnanii. Natomiast w momentach przestojów (zwłaszcza między 31 a 52 minutą) kibice bardzo żywo reagowali nawet na pojedyncze wejścia naszych zawodników w kontakt (K. Witczak, P. Najdek), udane rajdy „tyłów” ( L. Krysztofiak, M. Czubaszewski) po precyzyjnie wykonanych zagrywkach w ataku i rozprowadzeniu piłki przez Jurija Buchałę, a nawet po widowiskowych, kontrujących szarżach (jak zwykle Ł. Kujawski).
Na boisku przy ul. Słowiańskiej spotkały się dwa rugowe światy, gospodarze górowali nad ambitną, grającą fair drużyną spod Wawelu, przewyższając ją o co najmniej klasę w organizacji gry i wszystkich elementach motorycznych. Po neutralnych pierwszych 5 minutach, w których brakowało typowego dla faworyta „uderzenia”, Posnania niemal „płynnie” przeszła do gry w swoim stylu: po trzech, czterech fazach gry przegrupowaniem, piłka, po mistrzowsku rozegrana w ataku, trafiała w ręce ;tego ostatniego, czyli niepilnowanego przez rywali egzekutora. Punkty padały dość regularnie, a kiedy w 31 minucie zrobilo się 38:0, zanosiło się na istny pogrom. Wtedy cztery karne pod rząd (dwa w końcowce I połowy i dwa na początku II-ej), po zupełnie niepotrzebnych przewinieniach poznaniaków, wykorzystał krakowski obrońca Mateusz Gruen. Od 52 minuty (przy stanie 38:12), Posnania, poukładawszy grę po 4 zmianach dokonanych w przerwie, wróciła do właściwego rytmu i po kolejnych 6 zespołowych akcjach zdobyła następne 24 punkty, Juvenii pozwalając tylko na jedno przyłożenie. W drużynie przyjezdnych „szarpała” do końca III linia (Rafał Budka- kapitan, Maciej Mączka i i Grzegorz Sześniak), nie miał możliwości pokazać się skuteczny zazwyczaj Piotr Liguziński (skrzydło). Wszystkim podobała się natomiast gra młodych krakowskich łączników: „9” Grzegorza Zawojskiego i „10” Pawła Wojciechowskiego, którzy podrywali swoją ekipę do sporadycznych ataków.
Z kolei trener K. Baraniecki „dał” pograć wszystkim rezerwowym, a kilku zawodników z „żelaznego” składu zaliczyło jedynie 40 minut, co jest bardzo istotne przed ciężką przeprawą, jak czeka nas za tydzień w Łodzi!
Sędziowali: T. Jarowicz (Sopot) jako główny, Grzegorz Szostek (Sopot) i M. Szczepański (Łódź) jako liniowi
Punkty dla Posnanii: J. Buchalo-17, Ł. Kujawski- 10, P. Najdek, K.Wojcieszak, L. Krysztofiak, M. Czubaszewski, K. Witczak, P. Korek, M. Kwiatek- po 5
Punkty dla Juvenii: M. Gruen- 12, – 5
Żółte kartki: J. Kordy i D. Fedyszyn- Posnania
Skład Posnanii: Piszcz, Rau, Adamczyk (61′ Kwiatek), Witczak, Wojcieszak(63′ B.Szumiński), Machlik (41′ Nawrocki), Fedyszyn, Najdek (41′ Michalczyk), Sieńczak (63′ Chwaszcz), Buchało, Kujawski, Krzesiński (41′ Kordys), Krysztofiak, Korek, Czubaszewski (41′ Tietz)

Exit mobile version