Site icon rugby.info.pl

FOLC AZS Warszawa – Lechia Gdańsk 29 – 12 (12 – 5)

Akademicy udanie rozpoczęli runde wiosenną pokonując markowy zespół Lechi Gdańsk. Umacniając się na pozycji lidera……

Zespół trenera Krzysztofa Folca potwierdził pewnym zwycięstwem, iż mistrzostwo jesieni nie było dziełem przypadku. AZS rozpoczął mecz szybko zdobywając dwa przyłożenia i dużą przewagę terytorialną. Gdy wydawało sie, że kolejne punkty to kwestja czasu Lechia rozegrała ksiązkowo mola autowego przepychając rywali ponad 20 metrów w efekcie zdobywając kontaktowe przyłożenie. Wynik do przerwy tylko 12 – 5. W drugiej połowie Folc całkowicie zdominował przyjezdnych dokładając kolejne przyłożenia po widowiskowych akcjach ataku a goście ograniczali sie do nielicznych akcji zaczepnych i do gry w defensywie. W końcówce meczu iście pokerową zagrywką popisuje się trener Krzysztof Folc wpuszczając na boisko z rezerwy Łukasza Kuźmickiego, który przeprowadza dwa widowiskowe rajdy zakończone przyłożeniem piłki „w słupy”. Drugie punkty dla Lechi w końcówce spotkania zdobył po przechwycie i 60 metrowym rajdzie „młody” Marek Płonka. Drużyna Folca pokazała bardzo dobre rugby oparte na wzorcowo rozgrywanych stałych fragmentach gry – auty i młyny dyktowane oraz szybkiej grze ręką wykańczanej przez bardzo groźnych dynamicznych i szybkich skrzydłowych.
Świetną partię rozegrali Łukasz Miśkiewicz kierując gra kolegów a gracze tyłów Adam Pałyska, Łukasz Nowosz a zwłaszcza niesamowicie szybki Patryk Szwarc pokazali na czym polega nowoczesne widowiskowe rugby.

Po meczu powiedzieli
Trener Krzysztof Folc
– Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa zwłaszcza, że nie mieliśmy dziś kopacza. Poprostu zdominowaliśmy przeciwnika w praktycznie większosci elementów gry. Cieszę sie jednak że widać drużynie duże rezerwy zwłaszcza jesli chodzi o skuteczność. Nie chciał bym nikogo wyróżniac dla mnie zagrała doskonale cała druzyna.
Trener Lechii Marek Płonka
– Jestem troche rozczarowany przegraną bo ostatni okres przepracowaliśmy bardzo solidnie. Jednak trzeba przyznać że AZS zdominował nas zwłaszcza w autach, które zawsze były naszym atutem oraz grze otwartej. Ponadto moi zawodnicy tyłów popełnili kilka prostych błędów, które nie powinny przytrafiać sie zawodnikom I ligowym.
Gramy jednak dalej i w nastepnych meczach udowodnimy, że jesteśmy liczącą się ekipą.

FOLC AZS Warszawa – Lechia Gdańsk 29 – 12 (12 – 5)
Punkty Folc: Łukasz Kuźmicki 10, Adam Pałyska 9, Łukasz Nowosz 5, Wojciech Łukaszewicz 5.
Żółte kartki : Mariusz Liedel, Tomasz Jędral .

Folc – 1.Bartoszewicz, 2.Domański, 3.Liedel, 4.Jamroz, 5.Kwiatkowski, 6.Pazio, 7.Gołaszewski, 8.Miśkiewicz Ł., 9.Betko, 10.Pałyska, 11.Szwarc, 12.Gołąb, 13.Nowosz, 14.Miśkiewicz M., 15.Łukasiewicz.
Rezerwowi – Praszek, Niemczak, Jędral T, Jędral J., Kuźmicki, Kisiel, Głasek.

Lechia – 1.Urbanowicz,2.Baran,3.Kaszuba, 4.Sienkiewicz, 5.Kochański, 6.Doroszkiewicz, 7.Jastrząb, 8.Marciniak, 9.Fedde, 10.Szablewski, 11.Kasperek, 12.Kwiatkowski, 13.Grebasz, 14.Hedesz,
15.Latopolski
Rezerwowi – Zieniuk, Klusek, Leszczyński, Płonka, Wiechetek, Besler, Piszczek

Sędziowali – Mirosław Żórawski, Mirosław Szczepański, Janusz Wilk.

Exit mobile version