Site icon rugby.info.pl

Francuzi góra w Dublinie

W sobotę drużyny przygotowujące się do Pucharu Świata rozegrały koleje testy.
W Dublinie Irlandia ponownie uległa reprezentacji Francji. Warto podkreślić, że była to ich trzecia porażka z rzędu .

Spotkanie zaczęło się po myśli gospodarzy. Już w 3 minucie pierwsze 3 punkty dla gospodarzy zdobył Jonathan Sexton, który zastąpił na pozycji łącznika ataku Ronana O’Garę.

W 8 minucie przyłożył filar Healy i zrobiło się 8-0. Gdy wydawało się , że Irlandczycy kontrolują grę, niespodziewanie przewagę zdobyli goście.
Karny Parry, drop goal Trinh-Duca z połowy boiska zniwelowały przewagę. W 30 minucie po świetnej akcji przyłożenie zdobył Heymans, podwyższył Parra i Francuzi wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.
Goście grali naprawdę bardzo dobrze i pokazali zupełnie inne oblicze niż podczas tegorocznej edycji Pucharu Sześciu Narodów. Na pozycji łącznika ataku świetne zawody rozegrał Trihn-Duc i udowodnił, że jemu należy się koszulka z numerem 10. Trener Lievremont wciąż ma zgryz, czy lepiej wystawić Yachviliego czy Parre. Moim skromnym zdaniem powinien postawić na Morgana Parrę.
Druga połowa to dalsza przewaga gości, którzy kontrolowali grę. Drugie przyłożenie dla Francuzów zdobył Morgan Parra. Irlandczycy zdołali przyłożyć dwukrotnie w ostatnich minutach meczu. Najpierw Jonathan Sexton, w doliczonym czasie gry zawodnik 3 linii młyna Sean O’Brien. Wynik 22-26 nie oddaje jednak obrazu meczu. Irlandczycy zagrali na prawdę słabo i mają czym się martwić. Za tydzień czeka ich pojedynek z Anglią i jeśli ponownie polegną , polecą do Nowej Zelandii w fatalnych nastrojach.
Zupełnie inna atmosfera panuje w obozie Walijczyków. Po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Anglią , wczoraj pokonali Argentynę. Początek spotkania to dominacja gości, która przyniosła jedynie 3 punkty zdobyte przez Felipe Contepomiego. Ponownie świetnie spisywała się Waliska defensywa, do której po kilkumiesięcznej przerwie wrócił Adam Jones.
Gospodarze podkręcili tempo pod koniec pierwszej połowy i w ciągu 2 minut zdobyli dwa przyłożenia. Najpierw punktował Andy Powell , po chwili Alan W.Jones. Niezawodny James Hook podwyższył i zrobiło się 14-3.
Walijczycy kontrolowali grę w drugiej połowie. Kolejne przyłożenie zdobył wyrastający powoli na gwiazdę reprezentacji George North.
Walijczycy powinni być jednak realistami i nie popadać w przesadny optymizm. Anglików pokonali dość szczęśliwie, Argentyna to cień drużyny, która zdobyła trzecie miejsce 4 lata temu we Francji. 11 września Walijczycy rozpoczną Puchar Świata od spotkania z RPA i muszą zagrać o niebo lepiej, żeby stawić im czoła.
Pod koniec spotkania przyłożenie zdobyli goście i mecz zakończył się wynikiem 28-13 dla gospodarzy.
Na Murrayfield Szkoci pokonali Włochów 23-12. Trener Robinson dokonał 13 zmian w składzie , na pozycji łącznika młyna po dłuższej przerwie zagrał Mike Blair. Goście pokazali się z niezłej strony, zdobyli dwa przyłożenia , niwelując w 48 minucie przewagę do jednego punktu. Końcówka należała jednak do Szkotów.

Za tydzień Irlandia na Aviva stadium w Dublinie zmierzy się z Anglią.

Irlandia – Francja 22-26 (8-16)

Irlandia
Przyłożenia: Healy, Sexton, O’Brien
Podwyzszenia: O’Gara (2)
Karne: Sexton (1)

Francja:
Przyłożenia: Heymans, Trihn-Duc
Podwyższenia: Parra (2)
Karne: Parra (3)
Drop goal: Trihn-Duc (1)

Irlandia
F Jones (Munster); A Trimble (Ulster), B O’Driscoll (Leinster, kpt), G D’Arcy (Leinster), K Earls (Munster); J Sexton (Leinster), T O’Leary (Munster); C Healy (Leinster), R Best (Ulster), M Ross (Leinster), D O’Callaghan (Munster), P O’Connell (Munster), S O’Brien (Leinster), D Wallace (Munster), J Heaslip (Leinster)

Francja
Cedric Heymans (Bayonne); Maxime Medard (Toulouse), Aurelien Rougerie (Clermont), Fabrice Estebanez (Racing-Metro), Alexis Palisson (Brive); David Skrela (Clermont), Morgan Parra (Clermont); Julien Bonnaire (Clermont), Louis Picamoles (Toulouse), Fulgence Ouedraogo (Montpellier); Lionel Nallet (Racing-Metro, capt), Pascal Pape (Stade Francais); Nicolas Mas (Perpignan), Dimitri Szarzewski (Stade Francais), Jean-Baptiste Poux (Toulouse).

Exit mobile version