Site icon rugby.info.pl

Marzenia się spełniają, czyli krótko o drugiej kolejce Ekstraligi.

Jeżeli mieliście okazję czytać mój poprzedni wpis, to na wstępie chciałbym podziękować i niezmiernie się cieszę z tego, że jesteście tu i poświęcacie swój czas w bieżącym tygodniu.
Po drugie: jak pamiętacie życzyłem sobie i wam aby, obecny sezon był nie mniej emocjonujący niż poprzedni. I co?! Mogłem sobie życzyć pokoju na świecie, wygranej w lotka, czy życia w zdrowiu do stu lat, ale nie… Musiałem zażyczyć sobie emocji związanych z rodzimym rugby.
Wracając do tytułu, marzenia się spełniają! Główne danie to oczywiście rewanż za poprzedni finał czyli Ogniwo kontra Masterpharm (a jednak przywykłem już do nowej nazwy). Sportowo mecz na niższym poziomie niż finał, ludzi na trybunach też zdecydowanie mniej, chyba jedyny plus tego wydarzenia to smaczek, jakim jest zwycięstwo chłopaków z Łodzi. Daje nam to szansę, na bardzo emocjonujące zakończenie rundy.
Teraz czas napisać coś o niespodziance tej kolejki, jaką jest wygrana Juvenii z Budowlanymi Lublin.
W smokach upatrywałem pretendenta do spadku, a tu proszę: Wygrywają z Lublinem, w niezłym stylu, w dodatku zapowiadając kolejne wzmocnienia na mecz z Orkanem. W grze Budowlanych widać brak Kuby Bobruka. Tak dobry i doświadczony zawodnik jest poważnym osłabieniem, które będzie odczuwalne w Lublinie. Jak już jesteśmy przy łącznikach młyna, to na boisko po długiej przerwie wrócił jeden z najbardziej cenionych przeze mnie zawodników na tej pozycji. Mowa oczywiście o Rafale Janeczko, a jego Lechia, skazywana na porażkę, postawiła się faworyzowanej Pogoni i niewiele brakowało do kolejnej niespodzianki w tej kolejce. Pogoń? Myślę, że jeszcze pokażą na co ich stać, jak to mówią: pierwsze koty za płoty.
Czas na ostatni mecz: Arka – Orkan…chciałbym, bardzo chciałbym napisać: brawo chłopaki z Sochaczewa, dwie mecze, dwa zwycięstwa, i owszem lepsze to niż dwie porażki a w rugby punktów za styl się nie przyznaje, ale niesmak pozostaje. Za tydzień mecz ze smokami, mecz od którego bardzo wiele będzie zależało, mecz który trzeba wygrać, i pokazać jaki potencjał w was drzemie, trzymam kciuki!
Ze sportowym pozdrowieniem:
Bartekrugby1

Exit mobile version