Po wyrównanym meczu z reprezentacją Belgii, przegrywamy nieznacznie.
Jednak w ocenie trenerów i obserwatorów meczu gra neszych nadzieji daje podstawy do dobrego występu w marcowo – kwietniowych Mistrzostwach Europy we Włoszech
Poczatek meczu to gra w środkowej strefie z przewagą naszysch. Efekt to dwa karne na 22 metrze nie wykorzystane niestety. Duży porywisty witr wykorzystują w końcu gospodarze i przeważają, punktując z karnego i dwóch przyłożeń w ostanich minutach I połowy, w czym pomagamy im wydanie grają słabo nogą (5 karnych nie kopniętych w aut).
Druga odsłona to jeszcze większa walka Polski. Efektem kilka dobrych akcji w tym dwie punktowe w słupy. Na wyrównianie mamy szanse w końcówce, mocno przeważając jednak nie wykorzystujemy 100%sytuacji i karnego(Gruzczyński gubi piłkę 5 metrów przed polem punktowym nie nękany przez nikogo). Dobre zawody naszych jak na pierwszy mecz w sezonie i chwilami duży potencjał.
Belgia-Polska 24:14(17:0)
pkt.: Lipski 10, Pietrzyk 4.
I połowa
1.Janiak
2.Balcera
3.Kostałkowski
4.Jóźwiak
5.Lechmyc
6.Śmietański c
7.Klonowski
8.Nowicki
9.Majcher
10.Hildebrandt
11.Adamski
12.Czarniak
13.Rakowski
14.Lipski
15.Ghislaine
II Połowa
1.Bysewski
2.Wiktorowski
3.Kościelski/Konieczny
4.Gronek
5.Dybowski
6.Wawrzyńczak
7.Śmietański c
8.Nowicki
9.Gruszczyński
10.Pietrzyk
11.Krześniak
12.Ślusarczyk
13.Ghislaine
14.Szymczak/Kacaliński
15.Fojuth