John Mitchell – były trener reprezentacji Nowej Zelandii podpisał właśnie czteroletni kontrakt na prowadzenie pierwszej piętnastki północno-amerykańskiego rugby.
W swojej dotychczasowej karierze trenerskiej Mitchell był asystentem Sir Cliva Woodwarda, w czasie gdy prowadził on reprezentacje Anglii, a jako trener Nowej Zelandii doprowadził swój zespół do półfinału Pucharu Świata w rugby w 2003 roku, gdzie All Blacks ulegli Australii.
W karierze klubowej m.in. na Wyspach Brytyjskich był szkoleniowcem Sale i Wasps, a w Nowej Zelandii zajmował się drużyną Chiefs.
Pierwszy sprawdzian umiejętności trenerskich Mitchella odbędzie się 6 lutego w Huston, w meczu przeciwko Argentynie, w ramach Mistrzostw Rugby Ameryk.
Kandydaturę Mitchella silnie popierał Nigel Melville, dyrektor wykonawczy USA Rugby, z którym współpracował podczas swojej pracy dla Wasps.
Zatrudnienie Mitchella wiążę się ze słabym występem Amerykańskich Orłów podczas ostatniego Pucharu Świata w rugby, gdzie Amerykanie przegrali wszystkie mecze. W związku z tym, władze amerykańskiego rugby zdecydowały, że program przygotowań do RWC 2019 musi nabrać nowego wymiaru. Słuszność wyboru Mitchella zostanie zweryfikowana dopiero w przyszłości, ale biorąc pod uwagę, że jego wcześniejsza współpraca z Western Force i Lions zakończyła się w cieniu kontrowersji, to wybór jego kandydatury może być swego rodzaju loterią.
Muszak