Site icon rugby.info.pl

Ogniwo- Posnania 7:34 (7:5)

Tylko w pierwszej części spotkania, poznaniacy przy dobrej postawie mieli nieco problemów ze sforsowaniem obrony ekipy Jerzego Jumasa….

Ogniwo: Marcin Malochwy 5, Robert Rogowski 2
Posnania: Jurij Buchajło 7, Adrian Stangret 5, Tytus Sieńczak 5, Jakub Krzesiński 5, Marcin Szumiński 5, Marek Czubaszewski 5,
Łukasz Kujawski 2

Ogniwo: Rycewicz,Plich,Kasperek,Krużycki, Wentoch-Rekowski, Podolski, Lademan, Rogowski, Czaja, Szablewski M, Wilczuk, Szablewski P, Malochwy, Pogorzelski, Schulte-Noelle.
oraz:Olszewski, Graban, Iwańczuk, Kurdelski, Ciesiołkiewicz, Słowik.

Posnania:
Gureshidze, Rau, Adamczyk, Piszcz/Nowak/, Witczak/Kapturek/, Stangret, Machlik, Dudkowski, Sieńczak/Chwaszcz/, Buhało, Korek/Czubaszewski/, Krzesiński/Kordys/, Krysztofiak,M.Szumiński, Kwiatkowski

Sedzia: Leszek Koscielniak

W tej części meczu gra była płynna, szybka, bardzo duża przewaga młyna, który maulem zdobywał po 20 m. terenu. W 20 min. piękną akcję całego zespołu wykończył przyłożeniem M. Szumiński.
Ogniwo poderwało się na chwilę, a do tego coraz więcej błędów popełniał sędzia główny L. Kościelniak. W sędziowaniu pomagał mu szczególnie jeden z zawodników Ogniwa- reprezentant Polski M. Malochwy, który wyróżniał sie nie tyle ładną grą, co bardzo niesportowym zachowaniem.
Po przerwie dominacja Muszkieterów nie podlegała dyskusji, tradycyjnie podkręcali oni tempo i zdobywali kolejne przyłożenia, a gospodarze coraz częściej kładli się, próbując wybić ich z rytmu.
Po pięknym przyłożeniu między słupami J. Krzesińskiego Ogniwo nie podjęło już dalszej gry, jedynie coraz częściej prowokowało lepiej usposobionego rywala, co przy coraz słabszej dyspozycji sędziego głównego musiało zakończyć się awanturą.
Leżącego na polu punktowym A. Kwiatkowskiego kopnął M. Pogorzelski. W obronie Arka stanęli Rau i Kordys co spowodowało małą awanturę.
Cała trójka otrzymała czerwone kartki.

www.posnania.com

Exit mobile version