Site icon rugby.info.pl

Pierwsza wygrana Angielskich rugbistek, za rok Puchar Świata

W Sobotę 21 Listopada na Twickenham w Londynie spotkały się reprezentacje rugby kobiet Anglii i Nowej Zelandii. Panie wybiegły na murawę angielskiej świątyni rugby, zaraz po test meczu drużyn męskich. 12 500 widzów zostało mimo padającego deszczu, aby oglądać to spotkanie. Była to, jak do tej pory najbardziej liczna widownia na meczu rugby kobiet w Anglii. O zainteresowaniu tym spotkaniem świadczyła także bezpośrednia transmisja telewizyjna na SKY TV.

Kobiece Rugby w Anglii podobnie jak krykiet rozwija się bardzo dynamicznie w ostatnich latach . W przyszłym roku na obiektach Surrey Sport s Park i Twickenham Stoop w Londynie odbędą się finały Pucharu Świata z udziałem 12 kobiecych drużyn.
Finał tej imprezy jest zaplanowany na 05.09.2010 roku , organizatorzy przewidują, że mecz finałowy zgromadzi komplet publiczności na stadionie.

W finałach wezmą udział:
Grupa A Nowa Zelandia, Walia, Australia, Afryka Południowa,
Grupa B Anglia , USA, Irlandia, Kazachstan,
Grupa C Francja ,Kanada , Szkocja, Szwecja.

Mecze drużyn kobiecych Anglii i Nowej Zelandii mają swoją historię, Paprotki nie przegrały z drużyną Anglii od 2001 roku, w ubiegłych finałach WRWC /Women’s Rugby World Cups /, panie z antypodów zwyciężały trzykrotnie, w ostatnich dwóch finałach walcząc właśnie z Angielkami.

Listopadowe wizyta na wyspach była dla Paprotek czymś wyjątkowym, nie grają one zbyt wielu meczy, od finałów Pucharu Świata w 2006 roku, rozegrały zaledwie 4 spotkania. Dla porównania angielki tylko w tym sezonie grały już 9 razy. Mimo to w pierwszym teście na wyspach Paprotki po wyrównanej grze pokonały drużynę Anglii 16 :3, w następnym meczu, rozbiły w puch Anglię A 48-6, ale tak naprawdę, oczekiwano spotkania na Twickenham. Czy można sobie wyobrazić większą motywację dla kobiecych drużyn niż gra na tym niesamowitym stadionie, na murawie nasiąkniętej potem zawodników Anglii i All Blacks, zresztą gracze tych drużyn obserwowali zawody Pań stojąc u wejścia tunelu prowadzącego do szatni .
Wynik meczu otworzyła w 12 min. Rebecca Mahoney z Paprotek, skutecznie wykonując dropa.
W 22 minucie, swoją znakomitą postawę w meczu potwierdziła kapitan drużyny Anglii Catherine Spencer zaliczając przyłożenie. Było to jedyne przyłożenie jakie straciły Paprotki w trakcie trzech spotkań na wyspach. Po udanym podwyższeniu wynik brzmiał 7: 3 dla Anglii. W chwilę po wznowieniu gry ,szczęście znowu uśmiechnęło się do Angielek, skrzydłowa Katy McLean zaliczyła dropa, ustalając wynik na 10 :3.

Trener drużyny Anglii Gary Street nie krył zadowolenia , po meczu powiedział : „Wygraliśmy te zawody dzięki naszej przewadze fizycznej, wspaniałej obronie i głębokiej wierze w zwycięstwo, teraz nasze marzenia o wygranej w finałach WRWC 2100 nie są marzeniami bez pokrycia, wiemy, że możemy tego dokonać i to jest nasz cel na następne 9 miesięcy.”

TM.

Exit mobile version