BŁYSKOTLIWA GRA, EFEKTOWNY WYNIK………
Rezultat sobotniej inauguracji ligi przy Słowiańskiej, z pewnością przeszedł oczekiwania trenera, zawodników i publiczności. Zwłaszcza tej ostatniej nie mogło zabraknąć niczego. Przygotowanie do sezonu i skuteczność gry, zarówno w obronie jak i ofensywie Posnanii, robiło wrażenie- stąd wynik w meczu z Ogniwem Sopot 40:10 /20:3/, który potwierdza niemalejące aspiracje poznaniaków i pozwala z optymizmem czekać na kolejne spotkania rozpoczętego właśnie sezonu.
Praktycznie goście wykorzystali dwie z czterech okazji do zdobycia punktów, zawsze w pierwszych minutach każdej z części meczu /3′- karny i 47′- przyłożenie i poprawka/. Przez resztę czasu ton grze nadawali gospodarze, skrzętnie i bez litości wykorzystując wszystkie wypracowane /co trzeba podkreślić/ przez cały zespół przewagi, a tym samym okazje do przyłożeń. To doprawdy musiało robić wrażenie: wybieganie i zespołowa i konsekwentna gra do samego końca. Punktowało wielu zawodników, „obowiązek” wykorzystania podwyższeń bądź karnych spadał jak zwykle na Jurija Buchałę. Gości stać było wobec powyższego jedynie na indywidualne zrywy i równie „konsekwentną” destrukcję, czyli faulowanie i prowokowanie, szczególnie w przegrupowaniach, gdzie aż „iskrzyło”. Chwała tym większa poznaniakom, że w kontekście ciężkiego wyjazdu do AZS AWF Warszawa, nie dali się ponieść emocjom i ukończyli mecz bez strat. W przeciwieństwie do gości, którzy zaliczyli żółtą i czerwoną kartkę /ta ostatnia za chuligański wybryk Tomasza Nikielskiego/.
Chociaż z pewnością relacja telewizyjna /po raz kolejny wielkie podziękowania dla poznańskiej WTK/ pozwoli trenerowi Krzysztofowi Baranieckiemu wychwycić i przeanalizować błędy poznańskiej „piętnastki”, niemniej jednak jej postawa w konfrontacji z utytułowanym rywalem była imponująca, przypomnijmy jaki postęp zrobili w ostatnich latach: od 9:39 (sezon 2002/03), przez 21:18 i 33:30 (dwa poprzednie lata) do 40:10 w sobotę!
Nic dziwnego, że blisko 400-osobowa publiczność /również podziękowania za doping i końcowe brawa/ opuszczała stadion w pełni usatysfakcjonowana.
Punkty dla Posnanii: Buchało 15 (6 z karnych, 6 z podwyższeń, 3 z drop-gola), Kujawski 10 (z przyłożeń), Wojcieszak 5 (z przyłożenia), Witczak 5 (z przyłożenia), Krysztofiak 5 (z przyłożenia).
Punkty dla Ogniwa: Kudelski 5 (3 z karnego i 2 z podwyższenia), Wysiecki 5 (z przyłożenia).
Skład Posnanii: Kwiatek, Rau, Adamczyk, B. Szumiński, Witczak, Machlik, Wojcieszak, Najdek, Tietz, Buchało, Kujawski, M. Szumiński, Krysztofiak, Korek, Czubaszewski. Na zmiany: Piszcz, Nawrocki, Schneider, Lasik, Krzesiński, Sieńczak, Stasik.
Skład Ogniwa: Marcin Wilczuk (75 Jagielski), Witoszyński (58 Pilch), Pionk – Krużycki (50 Adamkiewicz), Rycewicz – Wysiecki (41 Pawlicki), Rzeszutek (78 Krzymiński), Nikielski – Podolski – Baraniak, Malochwy, Mariusz Wilczuk, Cackowski, Napiórkowski – Kurdelski.