Site icon rugby.info.pl

Puchar Świata w Rugby 2015 – „bratobójcze” spotkania.

Podczas zbliżającego się Pucharu Świata w Rugby będziemy mieli okazję obejrzeć kilka spotkań, gdzie zawodnicy reprezentujący poszczególne kraje, wystąpią przeciwko reprezentacjom swoich macierzystych państw. Pięciu graczy, którzy zmienili barwy narodowe, będzie miało okazje spotkać się na boisku i pokazać swoja wartość w grze przeciwko reprezentacjom, w których nie znaleziono dla nich miejsca lub które nie gwarantowały im pewności osiągnięcia wysokich celów sportowych.

Josh Strauss
Strauss jest dobrym przykładem dobrobytu jaki panuje w RPA jeśli chodzi o liczbę zawodników trzeciej linii młyna. Grając w macierzystej lidze zdobył osiem przyłożeń w 30 meczach. Jednak, gdy w 2012 roku nie znalazł uznania w oczach selekcjonera RPA, przeniósł się do Europy, gdzie został jednym z kluczowych graczy Glasgow Warriors, mając duży wpływ na ich zwycięstwo w Pro 12. Ważący 114 kilogramów Strauss jest nadzieją Szkotów na osiągnięcie jak najlepszego rezultatu w nadchodzącym Pucharze Świata. Spotkanie Szkocji
z RPA odbędzie się z 3 października, gdzie Strauss będzie miał okazje zmierzyć się ze swoim dobrym znajomym na pozycji wiązacza – Duanem Vermeulenem.

Henry Speight
Wywodzący się z rodziny byłego prezydenta Fidżi Speight reprezentował swój macierzysty kraj w Pucharze Świata w Rugby juniorów. Następnie przeniósł się do Australii, gdzie po trzech lata gry dla Brumbies zakwalifikował się do gry dla reprezentacji tego kraju. Spotkanie Fidżi – Australia odbędzie się 23 września, gdzie dysponujący sprinterskimi umiejętnościami Speight może stanowić duże zagrożenie dla swoich kolegów z reprezentacji Fidżi.

Tomas Francis
Ważący 135 kilogramów Francis jest walijską nadzieją na zastąpienie w pierwszej linii młyna wieloletniego reprezentanta Walii Adama Jonesa. Francis będąc Anglikiem, zakwalifikował się do gry w reprezentacji Walii, ze względu na swoje korzenie rodzinne. Debiutował
w reprezentacji Walii podczas ostatniego meczu z reprezentacją Irlandii. Spotkanie Walii
z Anglią odbędzie się 26 września, a jak pokazały wcześniejsze mecze, gra młyna będzie miała ogromny wpływ na końcowy wynik.

Malakai Fekitoa
Pochodzący z Tonga środkowy ataku odegrał ogromną role w ubiegłorocznym sukcesie Highlanders. W 2009 roku Fekitoa otrzymał stypendium sportowe w Nowej Zelandii,
a w czerwcu 2014 debiutował w reprezentacji tego kraju. Spotkanie Tonga z Nową Zelandią odbędzie się 9 października, gdzie być może Fekitoa, będzie miał okazję wykazać się w grze obronnej swoimi efektywnymi szarżami przeciwko zawodnikom Tonga.

Billy Vunipola
Urodzony w Australii, w Brisbane, Billy Vunipola jest synem byłego kapitana reprezentacji Tonga Fe’ao Vunipola. Dorastał w Walii, a następnie przeniósł się do szkoły w Harrow, gdzie dołączył do London Wasp Academy. Obecnie zawodnik Saracenów, znany ze swoich ofensywnych umiejętności gry na pozycjach w trzeciej linii młyna. Mecz Anglia – Australia odbędzie się 3 października, gdzie być może będziemy mieli możliwość oglądania konfrontacji Vunipolii i australijskiego wiązacza Davida Pococka.

Opracowanie na podstawie theroar.com

Muszak

Exit mobile version