Site icon rugby.info.pl

Rugby Team Cup

Rugbiści Pogoni wygrali międzynarodowy turniej Rugby Team Cup, w Wielkanocną niedzielę pokonali angielskie drużyny Blackheath RC i Wirral RFUC.

Turniej był dla Pogoni ostatnim sprawdzianem przed rozgrywkami ligowymi, które rozpoczną się w najbliższą sobotę, siedlczanie chcą wygrać rundę wiosenną wrócić do ekstraklasy. Gościnnie w siedleckim zespole zagrał Robert Andrzejczuk z Arki Gdynia, wychowanek klubu, zastąpił on w III linii Kamila Bobryka, który poprzedniego dnia grał ostatni mecz w barwach Folc Warszawa. Przeciwnicy Pogoni to założony w 1858 roku Londyński klub Blackheath, który do Polski przyleciał trzecim składem (Kent Invicta League 1) oraz założony w 1936 RFUC Wirral (Euromanx South Lancashire & Cheshire 1).
W meczu z Blackhead Pogoń uzyskała prowadzenie już w 3 minucie, po młynie wepchniętym na pole Anglików przyłożył Paweł Narojek, a z dropa podwyższył Adrian Miałkowski. Przed przerwą przyłożenie zdobył jeszcze Marcin Domański po kontrze spod własnego pola punktowego. Po zmianie stron nadal przeważali siedlczanie, jeszcze jedno przyłożenie zaliczył Domański, a cztery minuty przed końcem meczu po akcji Pawła Biadunia punktował Marek Mirosz, Miałkowski podwyższając ustalił wynik meczu na 24:0.
Po krótkiej przerwie Pogoń zagrała z Wirral, konto punktowe otworzyli goście, po akcji ze środka boiska punkty przyłożył Mattew Slater, a na 7:0 podwyższył Jimmy Yarranton. Kilka minut później Maciej Dzierżanowski odzyskał piłkę z przegrupowania, szybko zagrał do Domańskiego, który wbiegł prosto na słupy, podwyższając Miałkowski zamknął połowę remisem 7:7. W drugiej odsłonie początkowo prowadziła Pogoń gdy po solowej akcji na pole punktowe przebił się Bogusław Markowski, ale przed końcem meczu Stuart Hughes przebiegł z piłką 30 metrów wyrównując na 12:12. Obie drużyny uznały, że takim wynikiem mecz nie może się zakończyć i rozpoczęła się dziesięciominutowa dogrywka. Kiedy do końca brakowało minuty, a wynik się nie zmienił drużyny już ustalały zawodników, którzy będą kopali rzuty karne. Rozstrzygnięcie jednak nastąpiło, Łukasz Baca wyprowadził akcję i podał na czysto Dzierżanowskiemu, przyłożenie dawało Pogoni zwycięstwo 17:12.
Ostatni mecz zagrali pomiędzy sobą Anglicy, w pierwszej połowie gra była wyrównana, ale w końcówce Blacheath wykorzystując zmęczenie drużyny Wirral zdobył dwa przyłożenia wygrywając 24:12. Na bankiecie była okazja do bliższego poznania przeciwników, a także wymiany gadżetów klubowych, na zakończenie imprezy już po północy Pogoń wyjaśniła gościom co znaczy Lany Poniedziałek.

Pogoń Siedlce – Blackheath RC Londyn 24:0 (12:0)

punkty: Marcin Domański 10, Paweł Narojek 5, Marek Mirosz 5, Adrian Miałkowski 5.
składy:
Pogoń: Miałkowski Gerard – Romanowski Wojciech, Dzierżanowski Maciej, Domański Marcin, Myrcha Mariusz – Miałkowski Adrian – Hardej Damian – Andrzejczuk Robert, Mirosz Marek, Narojek Paweł, Antoszczuk Tomasz, Markowski Bogusław, Biaduń Paweł, Wedziuk Piotr, Kozłowski Tomasz.

RFUC Wirral – Pogoń 12:17 (12:12, 7:7)

punkty: Marcin Domański 5, Bogusław Markowski 5, Maciej Dzierżanowski 5, Adrian Miałkowski 2.
składy:
Pogoń: Miałkowski Gerard (21 Szczepaniak Daniel) – Romanowski Wojciech, Dzierżanowski Maciej, Domański Marcin (14 Żelazowski Paweł), Myrcha Mariusz – Miałkowski Adrian – Hardej Damian (21 Domański Marcin) – Andrzejczuk Robert (21 Szwed Norbert), Mirosz Marek, Niedźwiedź Kamil, Antoszczuk Tomasz, Markowski Bogusław, Biaduń Paweł (21 Krasuski Paweł), Wedziuk Piotr, Kozłowski Tomasz.

Blackheath – Wirral 24:12 (14:12)

Kolejność:
1. Pogoń Siedlce,
2. Blackheath RC Londyn,
3. RUFC Wirral.
Mecze 2 x 20 minut.
Czub

Exit mobile version