W sobotnim spotkaniu aktualni wicemistrzowie świata zmierzą się 3 drużyną ostatniego turnieju.
Anglicy wystąpią bez Lewisa Moody oraz Marka Cueto.
Martin Johnson postanowił dać szansę weteranowi Jonny Wilkinsonowi, który wystąpi na pozycji łącznika ataku. To już jego czwarty Puchar Świata. Na pozycji łącznika młyna zagra Wigglesworth, ponieważ wciąż w pełni sił nie jest Ben Youngss.
Głównym celem Anglików jest zdominowanie młyna, który jest mocną stroną Argentyńczyków. Na skrzydle wystąpi Delon Armitage, ponieważ kontuzjowany jest Mark Cueto.
W niedzielę RPA zmierzy się z Walią. Obrona tytułu mistrzowskiego zaczyna się od teoretycznie najtrudniejszego spotkania grupowego, choć nie można lekceważyć drużyn Fidżi i Samoa. RPA wystąpi w najmocniejszym składzie i jej zawodnicy są pewni siebie po ostatnim spotkaniu, w którym pokonali Nową Zelandią. Walijczycy nie zamierzają tanio sprzedać skóry , szczególnie po niezłych występach z Anglią i Argentyną.
Na pozycji łącznika ataku wystąpi Rhys Priestland. James Hook zagra z numerem 15, co oznacza ,że Lee Byrne powędrował na ławkę rezerwowych. Na skrzydłach Shane Williams i będący ostatnio w świetnej formie George North. Największą niespodzianką jest występ w drugiej linii młyna Luka Charterisa. Zawodnik Newport Dragons „wygryzł” doświadczonego Bradleya Daviesa.
Trener Peter de Villiers dokonał 5 zmian w składzie , który pokonał Nową Zelandię.
Do gry po kontuzji wraca Dannie Brussow. Na pozycji łącznika ataku wystąpi Morne Steyn.
Drużyna Petera de Villiersa w dużej mierze opiera się na zawodnikach , którzy 4 lata temu zdobywali tytuł mistrzowski. Trudno jednak uznać to za atut Springboks, dlatego nie wróżę im sukcesu i myślę, że półfinał to szczyt ich możliwości.
Szkoci zaczynają Puchar Świata od spotkania z Rumunią. To już czwarty turniej Chrisa Patersona! Na pozycji łącznika ataku wystąpi Jackson, choć wydaję mi się , że Dan Parks dostanie szansę w kolejnym spotkaniu z Gruzją. To pomoże trenerowi Andy Robinsownowi podjąć decyzję kto powinien zagrać na tej kluczowej pozycji w meczach z Argentyną i Anglią.W środku ataku wystąpi Joe Ansbro i Sean Lamont, na skrzydłach Simon Danielli i Max Evans.
Na antenie Polsatu Sport można zobaczyć sobotnie spotkania Francja Japonia ( 8 ) oraz Anglia Argentyna( 10.30) i niedzielne Irlandia USA ( 8), Walia RPA.(10.30)
Gdyby ktoś nie mógł spać, w sobotni poranek Szkocja Rumunia ( 3.00) oraz Fidżi Namibia (5.30) na kanale France 2.