Site icon rugby.info.pl

STADE TOULOUSAIN mistrzem Francji!!

Po znakomitym spotkaniu na wypełnionym po brzegi Stade de France, Stade Toulousain pokonało Clermont Auvergne 26:20 i zdobyło 17 w historii tytuł Mistrzów Francji.

28.06.08 Saint Denis – Stade de France

Clermont Auvergne 20:26 Stade Toulousain

Sędziowie: Eric Darričre, Christophe Berdos, Pascal Gauzere

Clermont pkt: James 10 (2pd, 2k), Rougerie 5 (1P), Zirakashvili 5 (1P)

Toulouse pkt: Elissalde 10 (2pd, 2k), Servat 5 (1P), Merdard 5 (1P), Kunavore 3 (1k), Courrent 3 (1k)

Clermont: 15 Benoît Baby, 14 Aurélien Rougerie (kpt), 13 Gonzalo Canale, 12 Marius Joubert, 11 Napolioni Nalaga , 10 Brock James, 9 Pierre Mignoni, 8 Elvis Vermeulen, 7 Alexandre Audebert, 6 Julien Bonnaire, 5 Jamie Cudmore, 4 Thibault Privat, 3 Davit Zirakashvili, 2 Mario Ledesma, 1 Laurent Emmanuelli
Rezerwowi: 16 John Smit, 17 Thomas Domingo, 18 Loic Jacquet, 19 Christophe Samson, 20 Sam Broomhall, 21 Seremaia Baď, 22 Anthony Floch

Toulouse: 15 Maxime Médard, 14 Yves Donguy, 13 Maleli Kunavore, 12 Yannick Jauzion, 11 Cédric Heymans, 10 Jean-Baptiste Elissalde, 9 Bryon Kelleher, 8 Shaun Sowerby, 7 Thierry Dusautoir, 6 Jean Bouilhou (kpt), 5 Fabien Pelous, 4 Patricio Albacete, 3 Omar Hasan, 2 William Servat, 1 Daan Human
Rezerwowi: 16 Jean-Baptiste Poux, 17 Virgile Lacombe, 18 Romain Millo-Chluski, 19 Grégory Lamboley, 20 Finau Maka, 21 Valentin Courrent, 22 Florian Fritz

Finał rozgrywek ligi francuskiej zgromadził komplet 80 000 kibiców na Stade de France. Wydawało się, że za faworytów można było uważać Clermont. Zespół ten dwukrotnie w tym sezonie pokonał Toulouse w fazie zasadniczej oraz zakończył tę część sezonu na pierwszej pozycji w tabeli. Dodatkowo, ze względu na występy w Heineken Cup, gracze Tuluzy mieli w kościach dużo więcej rozegranych meczów. Kolejnym argumentem, który predysponował Clermont do wygranej był fakt, iż w drużynie Guy’a Novcs’a brakowało wielu kluczowych, kontuzjowanych zawodników, w tym dwóch gwiazd ataku – Vincenta Clerca i Clementa Poitrenaud, a również świetnego rwacza Yannicka Nyanga. Także gracze, którzy byli awizowani do gry w pierwszej piętnastce, narzekali na urazy. Wystarczy wspomnieć tu Jean-Baptiste’a Elissalde’a, który w półfinałowej potyczce ze Stade Francais musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu kontuzji żeber. Finałowa rozgrywka przyniosła wiele emocji. Zawodnicy obu drużyn spisali się na miarę rangi meczu, prezentując rugby na światowym poziomie. Od samego początku pełno było długich rajdów szybkich atakujących obu ekip, a także walkę do upadłego w formacjach młyna. Warto wspomnieć, że pełne ręce roboty mieli lekarze, którzy co chwilę oczyszczali krew z twarzy zawodników. Pierwsze punkty spotkania zdobył najskuteczniejszy zawodnik sezonu – Brock James, który wykorzystał karnego w 13 minucie. Jednak Clermont długo nie cieszyło się prowadzeniem. Jakkolwiek świetny rajd Byrona Kellehera został powstrzymany przez defensywę przeciwników, to już po chwili i szybkim przegupowaniu, piłkę otrzymał William Servat, a następnie wjechał niczym czołg na pole punktowe Clermont, nie powstrzymany przez Zirakishvili’ego oraz Rougerie. Problemów z podwyższeniem nie miał Elissalde i mieliśmy zmianę prowadzącego. Taktyka Clermont opierała się w większości na wysokich kopach na Yves’a Donguy w nadzieji, że ten nie złapie piłki pod naporem szarżującego fidżijskiego skrzydłowego Napoleoni Nalagi. Jednak skrzydłowy Tuluzy prezentował się doskonale. W jednej sytuacji pomylili się za to Medard i Humaan, którzy niezbyt pewnie starali się łapać piłkę po kopie Jamesa, co zaskutkowało przyłożeniem Aureliena Rougerie. Po podwyższeniu Jamesa, a także karnym Elisalde’a trohę później brzmiał remis 10:10, który utrzymał się do przerwy. Od początku drugiej połowy, oba zespoły jakby na chwilę zapomniały o taktyce. Ich akcje opierały się na szybkich biegach i grze kontuacyjnej. Choć popełniały sporo błędów, to takie rugby zdecydowanie mogło się podobać kibicom na stadionie i przed telewizorami. Właśnie po jednej z takich szalonych akcji, Toulouse zdobyli przyłożenie, które śmiało może startować w kategorii na przyłożenie roku. Akcję ze swoich 22 metrów rozpoczął bardzo aktywny rezerwowy Finau Maka, po czym gracze Tuluzy wymienili kilka podań za plecami, piłka dotarła do Yves’a Donguy, który świetnie ściągnął na siebie dwóch obrońców Clermont i wystawił na czytsto piłkę do Maxima Medarda, autora drugiego przyłożenia dla 16-krotnych Mistrzów Francji. Pewne podwyższenie zaliczył Elissalde, który wraz z kolejnymi minutami cierpiał coraz bardziej z powodu kontuzji żeber, a mimo to, walczył za dwóch. W 60 minucie opuścił jednak boisko, żegnany gromkimi oklaskami. Nadzieję sympatykom Clermont przywrócił James, który kopnął karnego, ale została ona szybko rozwiana przez Kunavore, który zrewanżował się tym samym. Tuż przed końcem Courrent ponownie wykonał karnego i było już pewne, że Tuluza nie da sobie wydrzeć zwycięstwa. Zawodników Clermont stać było jedynie na przyłożenie Zirakishvili’ego i podwyższenie Jamesa w doliczonym czasie gry. Najlepszym zawodnikiem spotkania został uznany Byron Kelleher, świetnie dowodzący całą drużyną z południa Francji. Tuluza sięgnęła po 17 tytuł mistrzów kraju. Nad Clermont wisi chyba jakieś fatum , gdyż grali oni w finale już po raz dziewiąty i była to dziewiąta porażka.

NAJSKUTECZNIEJSI W SEZONIE 2007/2008:

NAJWIĘCEJ PUNKTÓW:
303 – Brock James (Clermont)
242 – Richard Dourthe (Bayonne)
227 – Juan Martin Hernandez (St.Francais)
221 – Romain Teulet (Castres)
212 – Fabien Fortassin (Montauban)

NAJWIĘCEJ PRZYŁOŻEŃ:
18 – Napoleoni Vonwale Nalaga (Clermont)
14 – Maxime Medard (St.Toulousain)
12 – Aurelien Rougerie (Clermont)
8 – Takudzwa Ngwenya (Biarritz)
8 – Jean-Baptiste Peyras (Bayonne)

Exit mobile version