Szkoci zwycięstwem nad Włochami przełamali ponad dwu letnią złą passę porażek w Pucharze VI Narodów.
Szkocja – Włochy 18 – 10
W poprzednim sezonie to Włosi wygrywając w Rzymie (20 – 14) cieszyli się z V miejsca w P6N. Seria porażek i miano czerwonej latarni P6N stawiała Szkotów pod duża presją przed własną publicznością. Sam mecz nie był porywającym widowiskiem i przypominał długimi momentami „grę na przekopy”. Gospodarze pierwsi postanowili grać konstruktywnie i mówiąc w bokserskim slangu wypunktowali rywala. Włosi zagrali dobrze w destrukcji jednak nie byli w stanie skutecznie realizować schematów ofensywnych nowo – zelandzkiego trenera Johna Kirwana, często gubiąc piłkę i narażając się na kontry Szkotów. Objawieniem meczu był potężny skrzydłowy Szkotów Sean Lamont grający w stylu sławnego Johna Lomu.
Punkty:
Szkocja: Paterson 18.
Włochy: Masi 5, De Marigny 5.
Składy:
Szkocja: 15 Chris Paterson, 14 Simon Webster, 13 Andy Craig, 12 Hugo Southwell (Ben Hinshelwood, 71), 11 Sean Lamont, 10 Dan Parks (Gordon Ross, 73), 9 Chris Cusiter (Mike Blair, 78), 8 Allister Hogg, 7 Jon Petrie, 6 Simon Taylor (Jon Dunbar, 75), 5 Scott Murray (Nathan Hines, 75), 4 Stuart Grimes, 3 Gavin Kerr ( Bruce Douglas, 73), 2 Gordon Bulloch (cap), 1 Tom Smith.
rezerwowi: 16 Robbie Russell.
Italy: 15 Roland de Marigny, 14 Mirco Bergamasco (Kaine Robertson, 73), 13 Christian Stoica (Roberto Pedrazzi, 58), 12 Andrea Masi, 11 Ludovico Nitoglia, 10 Luciano Orquera (Paul Griffen, 68), 9 Alessandro Troncon, 8 Sergio Parisse, 7 David dal Maso, 6 Aaron Persico, 5 Marco Bortolami (cap), 4 Santiago Dellapè (Carlo Antonio Del Fava, 63), 3 Martin Castrogiovanni (Salvatore Perugini, 63), 2 Fabio Ongaro, 1 Andrea Lo Cicero.
rezerwowi: 16 Giorgio Intoppa, 19 Silvio Orlando.
Sędzia: Stuart Dickinson (Australia)