Zawodnicy Budowlanych Łódź z reguły słabo zaczynają drugą część sezonu, lecz tym razem mimo braku świeżości wygrali dość gładko z Pogonią Siedlce 36:3.
Mecz rozpoczął się od serii błędów obydwu drużyn, efektem czego była seria karnych raz w jedną, raz w drugą stronę. W pewnym momencie zawodnicy Siedlec mieli karnego w dogodnej pozycji do kopnięcia, spróbowali swoich sił i po próbie Macieja Dzierżanowskiego objęli prowadzenie. Łodzianie próbowali młynem, próbowali atakiem, ale ambitnie grający Siedlczanie stawiali zacięty opór. Opadli jednak z sił po pół godzinie gry, kiedy to na ich polu punktowym zameldowali się kolejno debiutujący w drużynie Budowlanych – Konrad Pisarek i Rafał Sajur. Udanie podwyższał Tomasz Grodecki i po 40 minutach było 14:3 dla gości.
Druga połowa to już wyraźna przewaga Łodzian, którzy pokazywali ładną ofensywną grę i tylko dużej ilości błędów chwytu zawdzięczają fakt, że tylko cztery razy sforsowali obronę rozbitych gospodarzy. Pogoń do gry próbował indywidualnymi akcjami (głównie przekopami) poderwać Adrian Miałkowski, ale wyraźnie tego dnia jego koledzy nie mieli już sił by walczyć z bardziej utytułowanym i rywalem.
Wynik 3:36 odzwierciedlał przebieg wydarzeń na boisku i daje obydwu trenerom wytyczne na resztę sezonu. Siedlczanie muszą nadrobić braki kondycyjne by walczyć o utrzymanie się w lidze a Łodzianie poprawić zgranie i nabrać świeżości by w tym roku sięgnąć po upragnione złoto.
Na wyróżnienie w tym meczu zasłużyli młodzi gracze Budowlanych – Piotr Milczak oraz Kacper Ławski, którzy efektownymi rajdami raz po raz przełamywali linię obrony rywali i wypracowywali dogodne okazje na punkty dla swoich kolegów. W ekipie gospodarzy wyróżnić należałoby graczy młyna, którzy nie dali się zdominować silniejszym rywalom.
Składy:
POGOŃ: Antoszczuk, Chróściel, Plichta, Narojek, Paczóski, Niedźwiedź, Czaplicki, Mirosz – A.Miałkowski, Dzierżanowski (3) – Romanowski, Matusiak, Pliszka, G.Miałkowski, Kuźmiński oraz Stański, Baca, Banaszak, Toczyski, Hardej, Kargol, Rzewuski.
BUDOWLANI: Sachrajda (5), Szulc, Królikowski, Rawecki, Ławski, Sajur (5), Maros, Brażuk – Pabjańczyk, Grodecki (6) – Maciejewski, Milczak (5), Zając (5), Pisarek (5), Kiełbik oraz Rybiński (5), Lisiecki, Kata, Gil, Nowacki, Zamerski, Kotasa.
Żółta kartka – Marek Mirosz (Pogoń)
Sędziowali: Jarowicz oraz Michalkiewicz, Malara
Widzów ok. 300