Czy ten mecz był dla kogoś zaskoczeniem? Chyba wszyscy obstawiali, że będzie ciekawy, pełen walki, oraz…że wygrają Walijczycy.
Nie oszukujmy się ale drużyny takie jak Walia, nie zwykły przegrywać spotkań z drużynami pokroju Fiji. Owszem, Fiji gra bardzo dobre rugby, ale jednak to poziom niżej niż światowy TOP, drużyny aspirujące do medalu, nie zwykły przegrywać meczy z ekipami notowanymi 10 pozycji niżej w rankingu RWC (są wyjątki od tej reguły).
Walijczycy wygrywając ten mecz (nie zakładam aby Gruzini im zagrozili) zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie i teoretycznie słabszego rywala w 1/4 finału.
Punkty zdobywali:
Walia:
Przyłożenia: Josh Adams 3, Liam Williams
Podwyższenia: Dan Biggar 2, Rhys Patchell
Karne: Rhys Patchell
Fiji:
Przyłożenia: Josua Tuisova, Kini Murimurivalu, Karne przyłożenie.
Źródło:
Rugby World Cup.