Site icon rugby.info.pl

Walia gromi, Włosi zwyciężają z bonusowym punktem

W poniedziałkowym spotkaniu grupy D Walia rozgromiła Namibię 81-7

Trener Warren Gatland postanowił dać odpocząć swoim największym gwiazdorom przed niedzielnym , decydującym meczem z Fidżi. Pierwsze punkty dla wyspiarzy zdobył Stephen Jones. Był to jego 101. występ w reprezentacji. W 7 minucie pierwsze z trzech swoich przyłożeń zdobył Scott Williams. Po chwili punktował skrzydłowy Aled Brew , w 17 minucie wyrastający na gwiazdę trzeciej linii młyna Faletau i zrobiło się 22-0. Przez następny kwadrans Walijczykom nic nie wychodziło, drużyna Namibii dominowała w młynie, co wyraźnie zaniepokoiło trenera Gatlanda. Musiał w przerwie wylać kubeł zimnej wody na głowy swoich graczy, bo druga odsłona była bardzo dobra w wykonaniu Walijczyków, którzy zdobyli 9 kolejnych przyłożeń. Punktowali dwukrotnie Williams i North, poza tym Jenkins, Davies, Lloyd Williams, Byrne oraz Alan Wyn Jones. Kolejna wysoka porażka Namibii ( tydzień temu przegrali RPA 0-87 ) to woda na młyn dla zwolenników zmniejszenia liczby drużyn do 16( ja się do nich nie zaliczam). Trzeba jednak przyznać, że zespół Namibii nie tylko nie zrobił postępu przez ostatnie 4 lata, gdy postawił się Irlandii, ale jego gra jest słabsza niż na boiskach Francji.
We wtorkowym spotkaniu grupy C Włosi odnieśli bardzo cenne bonusowe zwycięstwo nad USA. Zrównali się tym samym punktami z Australią i mają 3 mniej niż liderzy Irlandczycy. O awansie do ćwierćfinału zadecyduje niedzielne spotkanie Irlandia –Włochy. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego musi wygrać co najmniej 8 punktami, aby nie pozwolić swoim rywalom na zdobycie punktu bonusowego. Całym sercem jestem za Włochami, którzy bardzo pechowo odpadli z rozgrywek w 2007 roku, przegrywają ze Szkocją 16-18. Zdrowy rozsądek stawia jednak Irlandczyków w roli faworytów.
Spotkanie z USA rozpoczęło się bardzo dobrze dla Azzurich. Już po kilku minutach przyłożenie zdobył kapitan Sergio Parisse. Wydawało się, że Włosi pójdą za ciosem. Kolejne przyłożenie zdobyli jednak Amerykanie, a dokładnie zawodnik Saracens Chris Wyles. Następne minuty to wyrównana gra, jedyne punkty drużyny zdobywały z rzutów karnych. W końcu w 29 minucie przyłożył występujący na pozycji łącznika ataku Orquera. Włosi przycisnęli i jeszcze przed przerwą „piątkę” zdobył gwiazdor Leicester Tigers Castrogiovanni. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20-10.
Druga odsłona to nieskuteczne, czasami desperackie ataki Włochów. W końcu w 66 minucie dopięli swego, grający w osłabieniu Amerykanie nie byli w stanie przeciwstawić się potędze włoskiego młyna.

Włochy USA 27-10 ( 20-10 )

Punkty dla Włochów: Bergamasco 7 ( 1 k, 2 pd ), Parisse 5 ( 1 p ), Castrogiovanni 5 ( 1 p ), Orquera 5( 1 p )

Punkty dla USA : Wyles 10 ( 1 p, 1 k, 1 pd )

Składy :

Włochy: 15 Luke McLean, 14 Tommaso Benvenuti, 13 Gonzalo Canale, 12 Gonzalo Garcia, 11 Mirco Bergamasco, 10 Luciano Orquera, 9 Fabio Semenzato, 8 Sergio Parisse (k), 7 Mauro Bergamasco, 6 Alessandro Zanni, 5 Cornelius van Zyl, 4 Quintin Geldenhuys, 3 Martin Castrogiovanni, 2 Leonardo Ghiraldini, 1 Salvatore Perugini

USA: 15 Chris Wyles, 14 Takudzwa Ngwenya, 13 Paul Emerick, 12 Andrew Suniula, 11 James Paterson, 10 Roland Suniula, 9 Mike Petri, 8 Nic Johnson, 7 Todd Clever (k), 6 Louis Stanfill, 5 Hayden Smith, 4 John van der Giessen, 3 Matekitonga Moeakiola, 2 Chris Biller, 1 Mike MacDonald.

Walia Namibia 81-7 ( 22-0)

Punkty dla Walii: Scott Williams 15 ( 3 p ), Stephen Jones 15 ( 6 pd, 1 k ) North 10 ( 2 p ), Priestland 6 ( 3 pd ), Brew 5( p ), Faletau 5 ( p ), Jenkins 5 ( p ) , Davies 5 ( p ), L Williams 5 ( p ), Byrne, Wyn Jones 5 ( p ),

Punkty dla Namibii: Koll 5 ( 1 p ), Koetze 2 ( 1 pd )

Składy:

Walia : : 15 Lee Byrne, 14 Leigh Halfpenny, 13 Jonathan Davies, 12 Scott Williams, 11 Aled Brew, 10 Stephen Jones, 9 Tavis Knoyle, 8 Toby Faletau. 7 Sam Warburton (k), 6 Ryan Jones, 5 Alun Wyn Jones, 4 Bradley Davies, 3 Craig Mitchell, 2 Lloyd Burns, 1 Gethin Jenkins.

Namibia: : 15 Chrysander Botha, 14 Danie Van Wyk, 13 Piet Van Zyl, 12 Darryl De La Harpe, 11 Danie Dames, 10 Theuns Kotze, 9 Eugene Jantjies, 8 Jacques Nieuwenhuis, 7 Jacques Burger (k), 6 Tinus Du Plessis, 5 Nico Esterhuyse, 4 Heinz Koll, 3 Jané Du Toit, 2 Hugo Horn, 1 Johnnie Redelinghuys.

Exit mobile version