Site icon rugby.info.pl

Walia może zostać zmuszona do rozgrywania swoich meczów w Londynie

Walijski Związek Rugby (WRU) rozważa kilka alternatywnych aren dla reprezentacji Walii na nadchodzące jesienią mecze międzynarodowe. Principality Stadium, które obecnie służy jako tymczasowy szpital w Cardiff, jest póki co niedostępne. Skutek jest taki, że walijski związek musi poszukać dogodnego stadionu poza stolicą Walii, na którym kadra mogłaby rozegrać swoje spotkania. Obecnie najciekawszą alternatywę stanowią obiekty w Londynie, a kilka z nich są mocnymi kandydaturami.

Stadion jako szpital

Prezes związku, Gareth Davies stwierdził, że nie jest pewien czy Principality będzie gotowe na jesienne mecze, ze względu na obecny stan rzeczy i wykorzystywania stadionu w roli szpitala. Davies wyjaśnił, że WRU prowadzi rozmowy z narodową służbą zdrowia na temat tego, jak długo obiekt będzie niedostępny i co to oznacza dla spotkań reprezentacji Walii. Kontrakt na mocy którego obiekt Principality Stadium stał się od kwietnia placówką medyczną, mającą na celu odciążenie pozostałych szpitali, został przedłużony w zeszłym tygodniu.

Jeśli więc stadion będzie kontynuował działanie na obecnych zasadach jesienią, Walia będzie zmuszona do przeniesienia swoich meczów “domowych” na inne terytorium. Prezes Davies powiedział w wywiadzie dla BBC Radio, że trwają obecnie rozmowy na temat aktualnego kontraktu. Istotną kwestią pozostaje to, czy sprawdzą się przewidywania odnośnie drugiej fali zachorowań. Jeżeli tak, Walijski Związek Rugby nie będzie miał innej opcji, jak rozegrać spotkania gdzie indziej. Póki co, nic nie jest jeszcze przesądzone.

Multum rozwiązań

Warto mieć w odwodzie jakąś alternatywę, dlatego też WRU pozostaje w kontakcie z właścicielami wielu obiektów i to nie tylko na terenie Walii. Istnieje szansa, że rezerwowymi opcjami będą Parc Y Scarlets, Rodney Parade, Cardiff City Stadium oraz Liberty Stadium. Jednakowo prezes Davies ma na uwadze problemy finansowe związku, przez co wymienia także ewentualności pod angielską flagą. Tottenham Hotspur Stadium, London Stadium, Wembley i Twickenham zostaną wzięte pod uwagę, więc jak widać alternatyw jest dość sporo. Prawdopodobnie przed podjęciem decyzji, trzeba będzie pobawić się w turystykę, obejrzeć wszystkie stadiony i ocenić ich przydatność pod względem zastępstwa.
Davies powiedział też, że potrzebna będzie również pożyczka w wysokości 20 milionów funtów. Ma ona pomóc złagodzić presję finansową, wywołaną pandemią koronawirusa, a prezes związku ma nadzieję, na dogranie warunków pożyczki do końca lipca ze względu na zaległości do opłacenia. Większość tej pożyczki zostanie podzielona pomiędzy cztery walijskie regiony Cardiff Blues, Dragons, Ospreys i Scarlets.

Exit mobile version